pokaz

środa, 15 grudnia 2010

Zuzia

Za oknami zimno i śnieżnie dlatego na rozgrzanie mały promyczek w postaci Zuzi :)
Jest to relacja dwóch sesji, jednej prawie jak letniej i drugiej mocno jesiennej. Napiszę jeszcze tylko, że strasznie przyjemnie się "współpracowało" z tą małą, żywiołową  oraz pogodną gwiazdą, i chyba widać to na zdjęciach.
Więc już nie pozostaje mi nic innego jak życzyć przyjemnego oglądania.
















1 komentarz: